Produkcja porcelanowych włączników i gniazdek w pracowni Mulier
W pracy twórczej bardzo ważne są również radość oraz entuzjazm. Wyjątkowa atmosfera emanująca z naszych wyrobów nie jest wynikiem tylko ich wyglądu ale również sposobu w jaki powstają. A są one tworzone z miłością i starannością przez ręce artystów przy akompaniamencie pięknej muzyki.
W dzisiejszych czasach rządzą szybkość, niska cena oraz duża ilość. Nasza filozofia jest inna, o czym możesz przeczytać w kodeksie etycznym firmy Mulier. Nie chcemy produkować masowo. Produkcja naszych porcelanowych włączników, gniazdek oraz pozostałych wyrobów elektroinstalacyjnych. odbywa się ręcznie. Przez wiele lat pracy nauczyliśmy się wytwarzać z gliny piękne przedmioty, które posłużą wielu ludziom przez wiele pokoleń. Ręczna produkcja jest specjalną dziedziną. Wymaga większej liczby osób niż produkcja maszynowa, a drobne niedoskonałości zgodnie z powiedzeniem, są znakiem ręcznej pracy. Dlatego też każdy nasz wyrób jest unikatowy. Nie oznacza to w cale, że każdy jest inny ale że każdy ma znamiona ludzkiej pracy. Przyjmujemy to za naszą dewizę. Nie jesteśmy w stanie realizować masowej produkcji ale w przeciwieństwie do niej nasze wyroby wyglądają naturalniej.
Proces produkcji włączników i gniazdek Mulier
Proces produkcji rozpoczyna się od wyrobienia i ukształtowania gliny w odpowiednie formy, następnie przebiega dwukrotne wypalanie w piecu żarowym, a na koniec ręczne glazurowanie, przy czym nawet precyzyjne nałożenie jednakowej ilości glazury stanowi duże wyzwanie.
Droga naszych porcelanowych włączników i gniazdek, począwszy od kawałka bezkształtnej gliny aż do gotowego produktu, jest pełna wyzwań oraz wymaga czasu i precyzji.
Tak więc najpierw dostarczamy surową glinę, która całkiem przypomina plastelinę dla dzieci. Ręcznie formujemy z niej półprodukty takie jak ramki, klawisze, pokrywy gniazdek oraz wszystkie pozostałe elementy. Po formowaniu przez 7 dni suszymy je w suszarkach, następnie poddajemy procesowi mycia, aby były gładkie i zachwycały jakością. Po umyciu układamy je w piecu żarowym i poddajemy pierwszemu wypalaniu.
Kolejnym etapem po wyjęciu elementów z pieca jest magiczne glazurowanie.
Na glazurowanych powierzchniach zachodzi ciekawy efekt, mianowicie wszystkie mają podobny kolor, a po nałożeniu glazury, nadal nie widać tych pięknych barw. Są one wszystkie białe lub też mają inny jasny odcień. W kolejnym etapie ponownie układamy elementy włączników i gniazdek do pieca, w którym to są wypalane po raz drugi, tym razem przez ponad 20 godzin. Teraz nadchodzi najpiękniejsza część całego procesu, otwarcie pieca, który lśni różnymi kolorami, a my możemy być dumni z doskonale wykonanej pracy. Następnie wszystkie elementy przechodzą końcową kontrolę jakościową, zarówno wizualną jak i funkcjonalną. Po tym etapie składamy włączniki i gniazdka, uzbrajamy je w mechanizmy i pakujemy. Proces pakowania odbywa się również ręcznie przy akompaniamencie pięknej muzyki.